Nazywam się Nuria.
Mam 40 lat i 15-letniego syna o imieniu Abd al-Nur i 12-letnią córkę Selmę.
Mój mąż nie żyje od 5 lat, a więc to ja jestem odpowiedzialna za rodzinę i dzieci.

List z Aleppo – Nuria
Dziękuję Caritas Polska za całą pomoc.
Dziękuję polskim rodzinom za to, że przejmują się naszym losem.
Wasze wsparcie wykorzystuję, aby kupić jedzenie, owoce i ubrania dla moich dorastających dzieci, które ciągle potrzebują Waszego wsparcia, gdyż ciągle rosną i ich potrzeby zmieniają się.
Wasza wsparcie to dla nas ogromna szansa.
Mieszkanie, które zajmujemy nie jest moją własnością, a więc potrzebuję dalszej pomocy, również w kwestii zakupu podstawowych mebli.
Muszę również opłacać nauczycieli dla moich dzieci, którzy wspierają ich naukę po południu. Ja sama nie posiadam wystarczających umiejętności, aby im pomóc w nauce.
Dziękuję.
Więcej na temat programu Rodzina Rodzinie znajdziesz tutaj.